Pierwszy etap GP Przybij Piątke 2019 za nami.
Jubileuszowa 5-tka 02.02.2019 Pierwsza sobota lutego każdego roku to tradycyjnie, od kilku lat, rozpoczęcie sezonu, biegiem w Nowym Tomyślu na dystansie 5 km. W tym roku jest to cykl jubileuszowy składający się z 6 biegów co 2 miesiące. Organizatorzy zadbali dziś o bardzo dobrą atmosferę, pogodę, dużą frekwencję na tym kameralnym cyklu, świetne rogaliki i herbatę po wyczerpującym biegu. Brawo, chce się biegać w N.T i widać to po wielu nowych twarzach!! My jak zwykle stawiliśmy się w licznym gronie, również z nowym nabytkiem Maciejem, z wyjątkiem kontuzjowanych lub niedysponowanych… cóż, bywa, wracajcie szybko, liczymy na pełny skład następnym razem w kwietniu. Bieg na 5 km dla niewtajemniczonych to bardzo, bardzo trudny bieg jeśli biegnie się na maksa. Osobiście bardzo nie lubię tego dystansu. Wyobraźcie sobie realną walkę o oddech na 4/5 tego dystansu, palące mięśnie po 3/5 i konieczność utrzymania tego stanu do końca na amatorskim poziomie, kiedy głowa krzyczy, po co ci to do cholery. Dziś nie było tak źle, stan trasy z powodu śniegu i lodu nie pozwalał na takie doznania w pełni i sporo z nas dbało też aby z tych zawodów wyjść cało gdy się nie ma kolcy np. nasz ścigant Piotr, który przygotowuje się do maratonu na 3h powiedział „cieszę się, że dobiegłem cały”. Piątkę mimo, że nie lubię, jednak należy biegać. Bezwzględnie. To świetna możliwość sprawdzenia potencjału formy i jednocześnie zastępstwo treningu na dużej szybkości, którego praktycznie samemu nie robimy. Maciej, nasz debiutant w smerfowych barwach zaliczył, jak sam mówi średni start z małym plusem, najważniejszy jest optymizm i mocna głowa, bo cele ma dużo ambitniejsze. Tak trzymać.
pełne wyniki: tutaj