VIII Stęszewski Bieg Przełajowy

Tym razem zawitaliśmy do Stęszewa. Nie przestraszyliśmy się mrozu i porywistego wiatru, chociaż trzeba przyznać, że łatwo nie było.

To były najtrudniejsze warunki, w jakich do tej pory przyszło nam się mierzyć. Porywisty wiatr, którego prędkość dochodziła do 80 km/h, potęgował uczucie mroźnej temperatury. Trasa również nie należała do łatwych. Spora liczba leśnych podbiegów, skutecznie spowalniała biegaczy, chociaż największe problemy pojawiały się przy wybiegnięciach na odsłonięte tereny, gdzie wiatr dosłownie nas zatrzymywał.

Ze strony organizacyjnej bieg można śmiało ocenić na 5+. Ciekawy pakiet startowy, w którym za 30 zł znalazły się woda mineralna, markowy buff oraz bidon. Woda na trasie (czego bardzo brakowało tydzień wcześniej na Maniackiej), banany i pomarańcze na mecie. Organizatorzy zadbali też o wspólną rozgrzewkę przy muzyce, a także postawili koksowniki, przy których można się było ogrzewać.

Pełne wyniki: >tutaj<