III Bieg Niepodległości w Wąsowie

Wydaje się jakby GP Powiatu Nowotomyskiego dopiero co się zaczęło, a to już jesteśmy po jego zakończeniu.

Zakończeniu, które okazało się dla Pasji Sportu dość szczęśliwe. Ostatecznie trzech naszych zawodników wbiło się na podium w kategoriach wiekowych. No ale o tym nieco później. Przejdźmy do podsumowania biegu finałowego, który odbył się w Wąsowie. Start oraz biuro zawodów zlokalizowane były na terenie pałacu. O godzinie 12:00, po odśpiewaniu hymnu, wyruszyliśmy na składającą się z dwóch pętli trasę. Pierwsze 2 kilometry po asfalcie, trochę z wiatrem, więc można było się ścigać, humory nam dopisywały, w końcu to finał, a końcowa klasyfikacja GP była już praktycznie rozstrzygnięta. Nie pozostało więc nic innego, jak tylko cieszyć się bieganiem. Tym bardziej, że pogoda naprawdę dopisywała, świeciło piękne słońce. Na trzecim kilometrze zaczęły się małe schody, organizatorzy postanowili uatrakcyjnić trasę, wprowadzając iście crossowy odcinek, kilka podbiegów, gałęzie, korzenie, słowem sama natura, a to wszystko zakończone sporym asfaltowym podbiegiem i gdy wydawało się, że najtrudniejszy odcinek za nami, pierwszoplanową rolę zaczął odgrywać silny wiatr, który skutecznie nas spowalniał. Utrzymanie wysokiego tempa kosztowało naprawdę dużo wysiłku. W końcu wiatr ustał, długa prosta, można trochę odetchnąć i znów próbować się rozpędzić, w końcu dobiegliśmy spowrotem na teren pałacu, aby po zawrotce na "rondzie" wyruszyć i zmierzyć się drugi raz z tą samą trasą. Na drugim okrążeniu wiatr był jeszcze silniejszy, ale daliśmy radę. Na mecie meldowaliśmy się kolejno:

1. Kamil Sieroń - 39:45

2. Tomasz Końka - 40:13

3. Piotr Kurzyński - 40:50

4. Maciej Kaczmarek - 49:16

5. Jarek Dokowicz - 49:33

6. Magda Końka - 49:46

7. Łukasz Spychała - 49:52

8. Emilia Królik - 58:46

Ogółem bieg ukończyło 125 osób, co jest rekordem frekwencji. Widać, że impreza się rozwija i bardzo nas to cieszy.

Dzięki ukończeniu biegu finałowego Kamil zajął drugie miejsce w kat. M16, a Tomasz i Piotr kolejno drugie i trzecie miejsce w M30, ustępując tylko fantastycznie biegającemu w tym sezonie Hubertowi z OKB.